środa, 26 września 2012

Poduszeczki w Gdańsku

Dzięki Forum Maranty dowiedziałam się, że w Gdańsku będzie "spotkanie szyciowe", a przygotowane podusie patchworkowe będą przekazane na szczytny cel - dla chorych dzieci z Dolnego Śląska.

Po prostu MUSIAŁAM tam pojechać.

Po pierwsze dlatego, żeby móc poznać osobiście Celinę Jankowską, którą wyróżniłam w ramach kampanii Dobrowianki "Dobrze zrobić coś swojego".

A po drugie - aby móc na własne oczy zobaczyć jak Celina oraz inne dziewczyny  wykorzystują swój talent, umiejętności i czas aby wywołać uśmiechy na twarzach dzieci, które szczególnie potrzebują radości .


Dziewczyny są naprawdę godne największego podziwu. I wszystkie bez wyjątku zasługują na podziw i wyróżnienie.


Być może ktoś z Was chciałby dodać cząstkę siebie do tej akcji rozweselania szczególnie potrzebujących, dziecięcych buziaczków...?
To jest bardzo łatwe :)
Być może ktoś z Was potrafi szyć, lub haftować krzyżykami, lub prasować, lub dobierać kolory, lub robić herbatę szyjącym...
Włączyć się do akcji może każdy, kto ma trochę czasu oraz ochotę, aby spędzić tych kilka godzin w gronie szyjących kobietek.
Zaproszony jest naprawdę każdy.
Akcję można wspierać również na odległość np. poprzez przygotowywanie ozdobnych środeczków do patchworkowych kwadratów na poduszki.

A teraz kilka ilustracji z tego spotkania :)

Dziewczyny szyły rękoma, głowami, sercami... Wkładały w te projekty całe siebie.


Nieodzownym wsparciem są prace pomocnicze - prasowanie, dobieranie kolorów do poszczególnych projektów itp.


 A materiałów do tego potrzeba co niemiara! Nawiasem mówiąc to prywatne zasoby uczestniczek akcji. Wsparcie materiałowe również byłoby mile widziane...


W efekcie można było podziwiać taką kolekcję śliczności:


Spotkanie z dziewczynami było dla mnie naprawdę bardzo wzruszające.             

7 komentarzy:

  1. śliczne poduszeczki i piękna akcja!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziw i wzruszenie nie mijają mi od soboty.
    Dużo myślę o Tych dziewczynach.
    Chyba czas nauczyć się szyć coś więcej, niż pęknięty szew, czy obrzucenie firanki...

    OdpowiedzUsuń
  3. A very fun day for a very good cause!

    OdpowiedzUsuń
  4. mam kilka hafcików dziecięcych , ale ponoć te tutaj muszą mieć odpowiednie wymiary, a może nie? Nie wiem , ale mogłabym wysłać dziewczynom , bo cel jest ważny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nuta, dowiem się wszystkiego i dam Ci znać.
      To piękne, że chęć dzielenia się jest zaraźliwa :)
      Dziękuję!!!

      Usuń
  5. Piękna sprawa i piękne poduszki. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hi, hi! To było naprawdę fantastyczne spotkanie!
    Mi również było miło poznać osobiście!

    Śliczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna każdemu, kto podzieli się swoimi wrażeniami, emocjami...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...