poniedziałek, 1 lipca 2013

W podziękowaniu dla Księdza Krzysztofa

W przedszkolu większość zajęć prowadzą panie, ale wśród nich był też jeden mężczyzna - Ksiądz Krzysztof, który miał naprawdę bardzo pozytywny wpływ na wychowanie religijne naszego synka. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni.

Bransoletką jednak mu nie podziękujemy... Pozostać przy kwiatkach, czy wykombinować coś trwalszego?

No i wykombinowaliśmy. Powstała zakładka frywolitkowa w kształcie krzyża wg wzoru, który na pierwszy rzut oka podbił moje serce.

Pierwszy raz zobaczyłam ten krzyżyk TUTAJ, ale wzór pochodzi STĄD

Materiał:  Dość gruba Madeira Chiara nr 10 w trudnym do pokazania na fotkach kolorze buraczkowo-bordowym.

A efekt roku pracy Księdza Krzysztofa z przedszkolakami widać na tym zdjęciu.
Raczej niegrzeczny dotąd, niecierpliwy i marudzący w kościele maluch tak zainteresował się tym, o czym opowiadał Ksiądz Krzysztof, że nawet zamarzył, żeby zostać ministrantem. Tak długo wiercił niedowierzającej mamie dziurę w brzuchu, aż porozmawiałam z Księdzem Proboszczem i zamówiłam przez  internet najmniejszą dostępną komeżkę. Od dwóch tygodni wzruszam się widząc naszego 5,5 latka starającego się dorównać starszym kolegom ministrantom.

33 komentarze:

  1. fantastyczna! oglądałam ostatnio takie szydełkowe, ale ta frywolitkowa zdecydowanie piękniejsza! piękny prezent!

    jestem dumna z Twojego synka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uroda robótkowych zakładek, to rzecz gustu, ale ich niewątpliwą zaletą w porównaniu z szydełkowymi, jest naturalna sztywność, bez konieczności dodatkowego utwardzania krochmalem, cukrem, czy lakierem itp. W przypadku książkowych wkładek to ważne, że nic się nie będzie przyklejać do papieru.

      Niezwykle mi miło z powodu synka :)
      Dziękuję!

      Usuń
  2. O, rety, rety! Uściski dla małego ministranta! Moi bracia też zaczynali służyć w tym wieku, więc nic się mama nie bój. :)))
    Krzyżyk zrobiłaś prześliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za słowa otuchy.
      Póki co jest cudnie - mały aniołek :)

      Usuń
    2. I będzie jeszcze lepiej. Oby szybko pozwolili mu dzwonić, podawać ampułki i inne ważne rzeczy. :)))

      Usuń
  3. Ależ się szeroko uśmiecham!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój miał tyle lat jak już czytał czytania:)gdy Kościelny podstawiał taborecik do ambony już miałam łzy w oczach:) Prezent jak najbardziej trafiony!:) I piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Viola, na samo wyobrażenie takiej sytuacji czuję wzruszenie! :)

      Usuń
  5. You've done a beautiful job with the cross pattern, and I love it in red!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna jest ta zakładka :) pewnie księdzu również prezent przypadł do gustu :)
    A synuś faktycznie wygląda jak aniołek :D U nas też takie aniołki służą do mszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny prezent, a ministrant jak się patrzy :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny prezent. Wzór jest cudny.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzielny ministrant! A krzyżyk cudny!!!Piękny prezent dla księdza, ale i nie tylko:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna zakładka. Gratuluję najmłodszego ministranta. W mojej parafii o to "stanowisko" mogą ubiegać się chłopcy dopiero po I Komunii Św., a tu miła niespodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  11. zakładka piękna i w fasonie i w kolorze
    5,5 ? wygląda na zdecydowanie więcej
    życzę mu wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń
  12. Alicjo,

    Pomysłowy i trafny prezent, piękna zakładka:) Ale Ksiądz Krzysztof zasłużył na coś tak wyjątkowego.

    A synek na zdjęciu wygląda na starszego niż napisałaś. Pewnie jest dojrzalszy niż rówieśnicy. I taka dojrzała decyzja. Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzeczywiście fajny wzór. Widziałam go w tej gazecie, ale jakoś nie przykuł mojej uwagi - a tu proszę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Very beautiful cross!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny pomysł na zakładkę dla księdza Krzysztofa!
    Syn, ministrant! Duma dla mamy!
    Widzę, że rozkręcasz się znowu robótkowo Alicjo! Oby Ci czasu nie zabrakło

    OdpowiedzUsuń
  16. Mały ministrant prezentuje się wspaniale :) A i zakładka ma bardzo ciekawy wzór :)

    OdpowiedzUsuń
  17. krzyżyk jest przepiękny i ten kolor!!! świetny! pomysłowy prezent.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z pewnością będzie to niezapomniany prezent.

    OdpowiedzUsuń
  19. Z pewnością będzie to niezapomniany prezent.

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękna zakładka. Podziwiam pani frywolitki
    pozdrawiam
    www.wloczkiwarmii.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo mi się podoba ten wzór krzyżyka i nie dziwię się, że go wybrałaś :) Ksiądz Krzysztof pewnie zachwycony!

    OdpowiedzUsuń
  22. O ja!!!! majstersztyk!!! ja próbowałam frywolitek...ale na próbach się skończyło...ale ta jest po prostu piękna no i uważam świetny pomysł na podziękowanie dla księdza:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy9/1/14 20:08

    Jesli mowa o ksiedzu KRZYSZTOFIE DZIURA to do pani syna bedzie mial dobre podejscie poniewaz sam ma w tym wieku swojego syna!!!! Ma tez kobiete z ktora zyje.... czy taki czlowiek powinnien byc proboszczem ????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę roztrząsać takich tematów tutaj, na blogu dot. rękodzieła.
      Ale mogę rozwiać Twoje wątpliwości, szanowny Anonimowy - wspomnianym przeze mnie księdzem jest wspaniały wikariusz ze Straszyna - ks. Krzysztof Borysewicz.

      Usuń
    2. Anonimowy2/2/14 18:37

      Oj,wydaje mi się,że Krzysztof D. ma sporo starszego dzieciaka. A proboszczem niech sobie będzie wystarczająca znieczulica go już dotknęła kilkanaście lat temu, jak zniknął z Zamościa. Zaścianowość i staropolańskie poglądy sprawiają,że takie osoby jak "Anonim" pieprzą smuty nie patrząc na człowieka tylko jego prywatność. Ehhh ta pieprzona plotkarska natura ludzi na wioskach zabija!!! Aga

      Usuń
  24. Proszę bardzo, gdzie ja trafiłem! ;) Dziękuję za TAKĄ zakładkę. Wyjątkowa zakładka w wyjątkowej księdze - noszę ją w Piśmie świętym ;) Mam nadzieję, że Małemu się jeszcze nie znudziło ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło!
      Serdecznie witam w moich skromnych, wirtualnych progach! :)
      Niezwykle mi miło, że zakładka dobrze służy i to w tak szczególnej Księdze.
      A Wiktorowi zdecydowanie się nie znudziło. Wręcz przeciwnie - wciąga się coraz bardziej.

      Usuń

Jestem wdzięczna każdemu, kto podzieli się swoimi wrażeniami, emocjami...

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...