Tytuł mówi sam za siebie.
Więc bez zbędnych słów prezentuję zdjęcia naszyjnika na modelce - właścicielce.
Fotki zrobiła prawie 7-letnia córeczka Bernadki - Martynka (właścicielka getrów prezentowanych na początku roku). Chyba pójdę do niej na foto-szkolenie...
Widać właścicielka zadowolona :) Jeszcze raz napiszę - śliczny ten naszyjnik :) chylę nisko czoła :)
OdpowiedzUsuńBeti, dziękuję...
OdpowiedzUsuńNa pewno jednak nie niżej, jak ja przed Twoimi białymi chustami!
Ostatnio koleżance przesyłałam linka do Twojego bloga, bo pamiętała, a nie wiedziała gdzie to widziała... przeszperałyśmy pół sieci i okazało się, że miała na myśli właśnie Twoje cudowności :)
faktycznie, prezent jest cudny, a zdjęcia pro! :-)
OdpowiedzUsuńOj, taaaaak, właścicielka jest zachwycona prezentem :-)
OdpowiedzUsuń...Woalko, Twoje zdolności rzucają mnie na kolana :-)
Dziewczyny, oszczędzajcie czoła i kolana, bo wierzę, że jestem na początku drogi i jeszcze duuużo mogę się nauczyć ;)
OdpowiedzUsuńTym niemniej za miłe słowa bardzo serdecznie dziękuję! One zawsze bardzo motywują do zarywania dla frywolitek kolejnej nocki :)
Naszyjnik na modelce wygląda fantastycznie.
OdpowiedzUsuńna modelce naszyjnik wygląda najpiękniej. ale się napracowałaś bo z takich nici bardzo trudno się supła :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie